No to zaczynamy!
Co znajdziecie na moim blogu? Może lepiej powiem czego nie znajdziecie.
Nie będę nikogo głaskała po główce, nie będę wrzucała sweet fotek – żeby było milusio, nie będę dodawać filmików w stylu „funny cats”.
Dlaczego?
Bo setki tysięcy polskich zwierząt żyją tuż obok Ciebie w polskim piekle, w zakładach utylizacji zwierząt przekornie nazywanych SCHRONISKAMI. Nie jest im ani milusio, nie mają funny lives. Co czwarty pies i co drugi kot dostanie wyrok śmierci za Wasze pieniądze, moje też, bo to z naszych podatków polski hycel zarabia do 7 500 zł za złapanie jednego bezdomniaka. Pies czy kot nie dostaje z tej kwoty nawet ziarenka karmy.
Smutne? Straszne? To dopiero początek. Mam jednak i jedną dobrą wiadomość. Piszę, bo WIEM, że możemy to zmienić.
Dodaj komentarz